Kupuję w...

Projektuję dla Od A do Zet

Projektowałam dla Paper Passion

Projektowałam dla I like challenges

Projektowałam dla Craft Szafy

WYRÓŻNIENIE

Wygrana w Przyda - się

Wyróżnienie w CraftyMoly

Pierwsze miejsce w CraftyMoly :)

Wyróżnienie Top 3

Wyróżnienie na blogu sklepu Ewa

Zwycięstwo AltaitArt

Top 3 Card Mania

Wyróżnienie AltairArt

Wyróżnienie - I Kropka

Zwycięstwo w AltairArrt

Zwycięzca na Craft Fun

Wyróżnienie - Scrapowy Pas Startowy

Wyróżnienie w Craft Szafie

Top 1 w Magicznej Kartce

Top 3 na blogu Scrapgang

30 września 2013

Taka tam BABA JAGA


Kochani!!!
Dziś jestem tu przelotem tylko.
Dziecię mam chore więc trzeba poświęcić mu trochę czasu i cierpliwości.
Uszyłam dziś BABA JAGĘ... 
Zapytacie pewnie czemu akurat Baba Jagę?!
Tak jakoś mnie naszło. Hallowen poczułam chyba hihi...
A tak całkiem na poważnie, to zostałam poproszona o sponsorowanie nagrody na konkurs. Będzie ją można zgarnąć o TU.
Pierwszą myślą jaka mi wpadła do głowy to właśnie uszycie Baba Jagi. Poszłam za ciosem, no i powstała - zawieszka.
Jej uszycie zajęło mi ponad 5 godz.  Jednak efekt końcowy wart był zachodu.
Zobaczcie zresztą sami.










Zapraszam do zabawy!!!


29 września 2013

Kartka ślubna z wykrojnika Cheery Lynn – Wedding Vows


Moi drodzy.
Miałam wrzucić kolejny otulaczo - rozweselacz na obiektyw aparatu fotograficznego, ale jakoś nie miałam czasu go uszyć.
Pokazuję dziś zatem karteczkę ślubną w żółto- pomarańczowych kolorach. W końcu jesień mamy.
Dodatkowym warunkiem było to, żeby był ujęty motyw motyla. 
Postać młodych z wykrojnika Cheery Lynn – Wedding Vows.
Popatrzcie co wyszło.










I oczywiście zapomniałabym !!!
Obserwujcie uważnie bloga, bo już wkrótce mała niespodzianka dla Was.
Więcej szczegółów nie będę zdradzać.
Zobaczycie już niedługo.



Candy u Justyny

Moi drodzy.
Dziewczyny blogerki szaleją i cukierasy rozdają. Czyżby tak na nie jesień wpływała?!
U Justyny z Justeczkowego Misz Masz też wiele bardzo fajnych przydasi do zgarnięcia.
Nie wiem jak Wy?! Ale ja ustawiam się w kolejce.



Candy u Aisab


Kochani!!!
Na blogu Aisab pachnie już świętami. Do zgarnięcia wiele fajnych świątecznych scrapów.
Ja ustawiłam się w kolejce. Kto wie? Może dopisze mi szczęście.




27 września 2013

Takie coś z takim czymś odsłona 2


Kochani!!!
Ostatnio pokazałam pewną rzecz którą uszyłam dla pewnej znajomej.
Dziś pokazuję kolejne "takie coś z takim czymś" w kształcie dinozaura:
Jeszcze nikomu nie udało się odgadnąć co to.
Próbujcie dalej.







Aha nie jest to żaden gryzak ani zabawka, żadna gumka do włosów czy ozdoba na butelkę...
Chociaż.... no właśnie Anette miała rację, to coś się na coś zakłada.
Ależ Wam dałam orzech do zgryzienia!!!
Jutro będzie kolejna dokładka.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

25 września 2013

Takie coś szyte z polaru i filcu


Kochani!!!
Pokazuję dziś pewną rzecz, o której uszycie poprosiła mnie pewna znajoma.
Może ktoś zgadnie co to? hihi....



23 września 2013

Kurs na kwiaty z liści kukurydzy


No i mamy jesień...
Lubię nawet tą porę roku, ale tylko wtedy kiedy nie pada i nie wieje, bo to dla mojej głowy i zatok ogromna męczarnia...


Postanowiłam przygotować dla Was dziś krótki kursik na kwiaty z liści kukurydzy. Robiłam je już bardzo dawno, kiedy jeszcze pracowałam w szkole. Och wykonanie jest bardzo szybkie i przyjemne. A co najważniejsze nakład finansowy jest bardzo mały.


POTRZEBUJEMY:
kolby z liśćmi kukurydzy najlepiej świeżo zerwane
dość solidny sznurek lub mulinę (ja użyłam muliny przedzielonej na pół)
klej na ciepło (na fotografii przedstawiłam klej magic, ale na ciepło pójdzie zdecydowanie szybciej)
grillowe wykałaczki
nożyczki





Bierzemy kolbę kukurydzy i delikatnie, tak by nie zniszczyć, obrywamy z niej 4 liście










Brzegi liści podcinamy wzdłuż jednej ze stron tak by były zbliżone do siebie wielkością






Liście kolejno zginamy na pół tworząc łuk 






Związujemy sznurkiem






Tak wyglądają liście po związaniu






Bierzemy grillową wykałaczkę i kolejno przywiązujemy do niej wcześniej przygotowane liście






Powstanie taki kwiatuszek






Do środka dajemy odrobinę kleju na ciepło i przyklejamy zwinięte w maleńki kłębuszek "czarne włoski" znajdujące się pod liśćmi na kolbie kukurydzy







Tak wyglądają wszystkie kwiaty. Ja zrobiłam ich 5 choć przyznam się szczerze, że podczas robienia bukietu zabrakło mi jednego.






Z pozostałych resztek liści wycinamy cienkie spiczaste paski i przywiązujemy bądź przyklejamy do pojedynczych kwiatuszków, a następnie całość związujemy w jeden bukiet.






Na koniec cały dół bukietu obwiązujemy liśćmi z kukurydzy by zamaskować wiązania poszczególnych kwiatów






Powstały bukiet możemy wstawić do wazonu i mamy gotową jesienną dekorację






Uwaga.
Środki kwitów możemy zrobić również z korali lub pręcików, kawałków materiału czy sizolu, a same kwiaty można posypać brokatem bądź też pomalować.
Tak na prawdę wszystko zależy od waszej wyobraźni i pomysłu.
Ja postawiłam na naturalność.




Gościnnie w Digi Scrap


Kochani moi!
Niedawno dostałam propozycję wystąpienia gościnnie na jednym z obserwowanych przeze mnie blogów.
Ponieważ jestem bardzo otwartą osobą, a takie zaproszenie to poniekąd dla mnie ogromne wyróżnienie - zgodziłam się. 
Dziś więc goszczę w Digi Scrap ze swoją ślubną karteczką.





Na koniec dziękuję DTI  z Digi Scrap za szansę i możliwość pokazania się .
Dzięki.

22 września 2013

Kwiatki od męża


Witam niedzielnie.
I znów weekend minął jak z bicza strzelił.
A mnie leń ogarnął i nic nie zrobiłam.
Ale, no właśnie, ale.... Chwalę się... Dostałam wczoraj od męża piękny bukiet róż. Tak bez okazji zupełnie. 
Jak to miło, kiedy ktoś bliski o nas pamięta.




21 września 2013

Zwierzakowe Candy w Magicznej Kartce


Kochani w Magicznej Kartce piękne Candy. Do zgarnięcia całe zoo.
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo chętnie wezmę udział.
W sumie nigdy nic nie wygrałam jeszcze, ale zabawić się można.




20 września 2013

Ramki dziecięce


Moi drodzy. Trochę ostatnio ramek popełniłam. I żeby nie odchodzić od tematu, pokazuję te które robiłam już jakiś czas temu. Zupełnie inne od moich ostatnich, każda spersonalizowana z datą urodzenia dziecka, no ale ... no właśnie zawsze jest to "ale"


































Muszę przyznać, że ostatnio w mojej głowie zrodził się nowy pomysł. I kto wie? Być może uda mi się go zrealizować.

19 września 2013

Kartka z kalendarza na wrzesień 2013 w formie BINGO


Moi drodzy.
Dziś postanowiłam podzielić się z Wami moimi najnowszymi digi stemplami.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba moja interpretacja.


















Korzystajcie jeśli tylko chcecie!
Mam tylko prośbę, żebyście podawali źródło pochodzenia digi stempelków.

18 września 2013

Scrapowa rameczka


Moi drodzy.
Tak jak obiecałam tak też czynię. 
Pokazuję kolejną rameczkę. Tym razem jest to typowo scrapowa ramka.
Fioletowe kwiatki robiłam sama, a papier, którym jest obklejona ramka pochodzi z Galerii Papieru.
W końcu też wykorzystałam jeden z moich nowych wykrojników na który nie miałam zupełnie pomysłu. Kupiłam bo była okazja. 
Powstałymi scrapami przyozdobiłam dwa przeciwległe do siebie rogi.













Różana ramka odsłona 2


Kochani. Trochę ostatnio ponarzekałam sobie na zdrowie i pogodę. Dziś w końcu wyszło słonko więc i humor lepszy i nie ma powodów do narzekań.
Wkręciłam się ostatnio na maksa w robienie ramek i w związku z tym powstały kolejne.
Na razie pokazuję tylko jedną bo drugą obfocić muszę, ale nią też na pewno się pochwalę.
Jako że tak dobrze mi ostatnio poszło skręcanie różyczek tym razem postanowiłam też w ten sposób przyozdobić ramkę z tym, że różyczki są tym razem nie z papieru lecz filcu - jakieś 90 sztuk.
Zobaczcie co powstało.




Ramkę zgłaszam na Różane Wyzwanie o TU





17 września 2013

Z cyklu "W czasie deszczu dzieci się nudzą"



Leje i leje i przestać nie może.
Pogoda paskudna, powiedziałabym nawet depresyjna. 
Wena gdzieś tam się ulotniła, pomysłów i chęci brak. Oj niech już w końcu przestanie padać bo zgłupieję. Ja i moje dzieci.

Żeby trochę umilić przymusowy pobyt w domu wyciągnęłam dziś głęboko zagrzebane farby i dałam je dzieciom. Nawet sobie nie wyobrażacie jakie były szczęśliwe. Aż piszczały z zachwytu.
Malowały zasuszone dawno temu przeze mnie liście i robiły stemple.



Nieśmiałe początki




Julka w akcji




Jaś w akcji




I tu też Jaś




A tu z kolei łapki Julci.




No i są już dzieła.








I jeszcze takie na białym tle




A tu DZIEŁO Jasia zawieszone na lodówce.





Kochani zachęcam do tego typu zabaw nie tylko kiedy na dworze jest zimno, choć to najlepszy pretekst do tego by zająć dziecko czymś innym.

Pozdrawiam.