Tak jak w ubiegłym roku, tak i w tym, zostałam poproszona o wykonanie kartek bożonarodzeniowych z Zuzią w roli głównej.
Na początku miało być ich 8 potem 10, koniec końców wyszło 12.
Każda oczywiście jest inna.
Po raz kolejny doceniłam big shota i to w jaki sposób ułatwia człowiekowi życie hihi...
I to na razie koniec klejenia.
Pora wziąć się za szycie.
Do miłego
w dzwoneczku najbardziej przypadła mi do gustu ale każda ma swój urok
OdpowiedzUsuńSuper te karteczki! :D
OdpowiedzUsuńWszystkie cudne!
OdpowiedzUsuńŚwietne i do tego tak różnorodne. Napracowałaś się i nawymyślałaś :)
OdpowiedzUsuńKartki piękne jak zawsze :) ale ta Mikołajka to po prostu jest przeirocza :D
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczynki za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńMikołajka bije wszystko, nie tylko kartki;)
Karteczki super, ale Mikołajka jest prześliczna. :)
OdpowiedzUsuńKartki urocze, ale Zuzia bardziej :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne
OdpowiedzUsuńŚwięta szybko się zbliżają,
OdpowiedzUsuńw Święta ludzie się kochają.
Przy dzieleniu się opłatkiem,
płyną z oczu łzy ukradkiem.
Życzymy sobie wszystkiego najlepszego,
dając w policzek całusa wielkiego.
W nocy Jezus się urodzi
i serduszka nam odmłodzi.
Wesołych Świąt! - oby takie były
i oby wszystkie życzenia się spełniły.