Wiem, że dzisiaj już byłam i zanudzałam Was swoimi kolejnymi zawieszkami hihi...
Nie mogę się jednak powstrzymać i pokazuję ostatnią jak na razie nowość - gwiazdkę.
Gwiazdka jest uwieńczeniem całości. Będzie sobie dumnie siedziała na czubku choinki.
Uciekam działać dalej.
A Wam życzę kolorowych snów.
Bardzo lubię te Twoje zawieszki, każda jedna jest super!
OdpowiedzUsuńPiękna, świąteczna gwiazdka,a motor z poprzedniego posta powalił mnie na kolana-genialny!!!
OdpowiedzUsuńTy? Zanudzasz? Ze swoimi pomysłami? W życiu!
OdpowiedzUsuńTwoje zawieszki wcale nie są nudne! Gwiazdka wymiata, ma cudny uśmiech od ucha do ucha a właściwie od ramienia do ramienia ;)
OdpowiedzUsuńWesoła ta gwiazdka, wśród elegancji świąt na pewno nada troszkę wesołości i kolorów innych niż świąteczne zielenie i czerwienie :)
OdpowiedzUsuńniesamowita
OdpowiedzUsuńCudna, taka pozytywna. : )
OdpowiedzUsuń