Na żółto i na niebiesko...
Exploding box ślubny na moje pierwsze wyzwanie ogłoszone przez Skrapowy Pas Startowy o bardzo letniej tematyce
Zgodnie z zasadami dominuje kolor żółty.
Nigdy nie przypuszczałam, że w tym kolorze można stworzyć coś takiego i to jeszcze na ślub.
Zadowolona jestem z efektu bardzo. Pudełeczko choć żółte jest eleganckie, pełne nadziei i optymizmu.
W środku znajduje się bukiecik moich ukochanych słoneczników.
Na ścianach kieszenie na pieniążki, kartka z kalendarza oraz życzenia.
Mam nadzieję, że to moje nie pierwsze i nie ostatnie wyzwanie.
Postanowiłam tworzyć, tworzyć i jeszcze raz tworzyć póki moja głowa jest pełna pomysłów.
W wolnym czasie wrzucę też digi, które powstały specjalnie do tego pudełeczka. Zapraszam więc do korzystania.
Jako, że w moim pudełeczku znajdują się słoneczniki zgłaszam moją pracę również na wyzwanie do scrapgang # 48 Ze słonecznikiem
Śliczny, wesoły i bardzo optymistyczny box :)twórz i nie przestawaj, piękne pomysły siedzą w twej główce :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za miłe słowa. Po takich komplementach na prawdę chce się tworzyć. Te słowa wręcz uskrzydlają :)
UsuńPiękna praca :) Serdecznie dziękujemy za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Cała przyjemność po mojej stronie:)
UsuńSuper, bardzo niespotykane i odważne kolorki na slubny box :D Dziękujemy za udział w wyzwaniu Scrapgangu :)
OdpowiedzUsuńhehe oj tak kolory dość oryginalne i wręcz 'wyzywające", jednak jak usłyszałam o Waszym wyzwaniu nie mogłam się oprzeć by zrobić to pudełko:)
UsuńŚwietny box, słoneczny i słonecznikowy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ,DT Scrapgangu!
Bardzo mi się podoba, wyszło słonecznie i optymistycznie. Świetny pomysł z bingo.
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu SPS.
bardzo świetna kompozycja kwiatowa
OdpowiedzUsuń