Dziś mój mąż zrobił mi prezent.
Kupił mi pudełeczko na moje przydasie.
W końcu mogę uporządkować moje papierowe kwiatki, które ciągle walają się po szafie i nie mają swojego miejsca.
Pudełko ma przegródki więc każdy rodzaj kwiatków będzie mieć swoje miejsce.
No a ja będę miała mobilizację by mieć porządek w końcu.
I jest wszystko pięknie uporządkowane. Ciekawa jestem jak długo będzie to tak wyglądało?!
Mam obiecane jeszcze jedno takie cudo:)
Jeszcze nie wiem, co w nie włożę, ale na pewno się przyda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz