Witam.
Dziś przychodzę do Was ze świeżutkim jeszcze exploding boksem.
Oj dawno już boxów nie robiłam.
Mąż się mnie nawet pytał czy już nie zapomniałam czasem jak je się robi, hihi...
Dziś box bardzo wyjątkowy - nawet specjalnie na niego papier mi Ivonka projektowała.
O Ivonie wspominałam już wcześniej i polecałam ją.
Całe pudełeczko jest w tonacji butelkowo - zielonej z domieszką bordo i bieli.
Jako, że solenizantka jest historykiem sztuki, pudełeczko przypomina pewnego rodzaju muzeum.
I tak na zielonych ścianach wiszą obrazy Prerafaelitów oraz Vermeera - ulubionych malarzy Ani.
W środku znajduje się mniejsze pudełeczko, a w nim jest miejsce na bransoletkę, na prawej zaś ścianie przymocowałam wstążkę, do której zostanie przywiązany koralik Pandory.
A tak wygląda całość.
Jutro pokarzę kolejne pudełeczko z papierków od Ivony.
Również będzie bardzo oryginalne, bo dla miłośniczki Rocka.
Do pudełeczka powstała również kartka - kopertówka.
Co prawda jej klimat jest zupełnie inny, ale też fajnie wyszła.
uwielbiam takie personalne prace .... i papierki rzeczywiście sie wpasowały
OdpowiedzUsuńObie prace są oryginalne , przepiękne i szalenie pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńButelkowa zieleń - moja ulubiona. Pudełko imponujące :-)
OdpowiedzUsuń