Zające wielkanocne z filcu.

Witajcie.

Skoro się już przeprosiłam z filcem, to na pewno będzie powstawało coraz to więcej nowych projektów z tego materiału. Dzisiaj uszyłam zające wielkanocne.

W tym roku Wielkanoc jest wcześnie, dlatego też trzeba już zacząć myśleć o dekoracjach ;)

Myślę, że moje zające nie tylko mogą być ozdobą, ale również śmiało można włożyć je do koszyczka wielkanocnego ;)

Pozdrawiam. Małgosia.

Wielkanocny stroik na korze

Kochani! Wielkanoc już za nami. Szkoda, że te święta tak szybko minęły. Jedyne co mogę powiedzieć to, to że odpoczęłam, a święta upłynęły mi w miłej atmosferze.

Dzisiaj pokarzę Wam stroik, który został wykonany na bazie kory i mchu. Nie wiem, co mi strzeliło do głowy, ale jak tylko zobaczyłam tą korę wypełnioną mchem, od razu wiedziałam, że muszę ją wykorzystać. Nawet nie wyobrażacie sobie ile się nakombinowałam, żeby zamontować w bazie gałązki wierzby, tak by całość miała ręce i nogi ;) Udało się jednak, a efekt końcowy mnie zadowolił. Zobaczcie zresztą sami.

Kwiaty oczywiście wykonałam sama z pianki z szablonu wyciętego ręcznie ;)

Jako, że w mojej pracy są i kwiaty i bazie i jajka zgłaszam ją na wyzwanie do bloga sklepu CherryCraft - a nóż komuś przypadnie do gustu ;)

Pozdrawiam serdecznie MargoLa

Wiosenno - wielkanocne drzewko

Witajcie. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam inspirację z kwiatów WOC, które osobiście uwielbiam i używam ich często w swych pracach. Ich podstawowym atutem jest fakt, że wyglądają prawie jak żywe, trzeba się im dobrze przyjrzeć, żeby stwierdzić, że są sztuczne.

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać, że kwiaty te nie muszą zdobić tylko kartek czy pudełek, ale też inne nie koniecznie scrapowe "przedmioty". Przygotowałam więc dla Was wiosenne drzewko, które z racji tego, że znajdują się na nim również drobne jajeczka, jest również ozdobą wielkanocną.

Kompozycja została wykonana na gałęzi pomalowanej na biało gesso, do której przykleiłam kwiaty, listki, jajka i piórka.

Całość wkleiłam w puszkę ozdobioną metodą decupage, podobną pokazywałam Wam w niedzielę przy okazji inspiracji z filcowymi tulipanami.

Większość mediów, które używam do tej techniki pochodzi z firmy Pentart. Są to dość dobre jakościowo produkty, które bardzo łatwo się nakłada i szybko schną. Ich dodatkowym atutem jest również wydajność.

Bardzo jestem ciekawa Waszej opinii na temat mojej dekoracji ;)
Komentujcie i dzielcie się uwagami. Buziole - MargoLa

Wierzbowy wianek z owieczką

Witajcie.

Na pewno zdążyliście przyzwyczaić się do tego, że moje prace wyróżniają się oryginalnością i dbałością o szczegóły. Ponadto w swoich inspiracjach łączę materiały o różnych strukturach. Dzisiaj pokażę Wam wianek, w którym znajdziecie "masę" różnorakich materiałów.

Jak sami widzicie w mojej pracy znajdziecie i filc i kwiaty, które wykonałam z foamiranu, jajka styropianowe, wstążki, piórka, odlewy z masy plastycznej FIMO, sznurek, a nawet pompony ;)

Da się?! Pewnie, że się da, trzeba tylko trochę pokombinować.

Kwiaty wykonałam z żółtej pianki, której brzegi lekko pociągnęłam żółtym tuszem. Szablon na nie wykonałam sama i wycięłam nożyczkami.

Odlewy z kolei powstały z masy FIMO, która jest bardzo lekka i elastyczna. Mamy tam motylka i piórka.

Wianek zgłaszam na wielkanocne wyzwanie do bloga Craft Style :)



I jak Wam się podoba taka moja inspiracja wielkanocna?
A może zechcecie pochwalić się swoimi pracami?
Pozdrawiam serdecznie MargoLa

Wielkanocny wianek.

Witajcie.

To już nasze przedostatnie spotkanie z cyklu "Inspiracji wielkanocnych" na blogu sklepu Od A do Zet.

W ubiegłą niedzielę obiecałam, że przygotuję dla Was coś z filcu, ale z dodatkiem naturalnym.

Tak jak obiecałam, tak poczyniłam.

Dzisiaj będzie to wianuszek, który uwinęłam sama z wierzby rosnącej koło mego domu.

Oj był to dla mnie nie lada wyczyn, zwłaszcza, że z wierzbą bawiłam się po raz pierwszy, ale w końcu wyszło coś na kształt koła ;)

Oczywiście nie mogło zabraknąć mojego zwierzaka z filcu - postawiłam na białego koguta, który świetnie odbija się od bazy wianka.

Powiem Wam szczerze, że bardzo cieszę się z Nowości w wyżej wspomnianym sklepie. Ich asortyment powiększył się w tym tygodniu o drobne jajeczka w kilku przyjemnych kolorach oraz przesłodkie tulipany WOC. Materiały te idealnie wpasowały się w mój wianek.

Kogucik oczywiście został uszyty z filcu białego, czerwonego i pomarańczowego. Wszystkie kolory dostępne są w sklepie.

Jak sami widzicie niewiele trzeba by stworzyć coś fajnego i oryginalnego. Wystarczy tylko trochę kreatywności, kilka niewyszukanych materiałów i zrobione.

Pozdrawiam Was serdecznie. MargoLa

Wielkanocny zwierzyniec z filcu

Witajcie.

To już nasze drugie niedzielne spotkanie w ramach inspiracji wielkanocnych na blogu sklepu Od A do Zet. 

Dzisiaj na pewno Was nie zaskoczy fakt, że podzielę się z Wami moimi uszytkami z filcu.

Tym razem powstał istny zwierzyniec. Są koguciki, kurczaczki, jest też owieczka i króliczek. Wszystko to, co możemy włożyć do wielkanocnego koszyczka ;)
Będzie też dużo zdjęć.

Wszystkie zwierzątka uszyłam z filcu dostępnego w naszym sklepie. Z racji tego, że użyłam bardzo dużo kolorów nie będę tu wymieniała każdego z osobna ;) Filc jest mięciutki i miły w dotyku, świetnie się układa pod nitką i nie robią się brzydkie zgięcie jakie  mają miejsce przy użyciu filcu z allegro za przysłowiową złotówkę ;)  Kolorystyka jest również bardzo bogata, co jest kolejnym plusem. Cena jest równa jakości, nie daje po kieszeniach, ale jest przystępna ;)
Przyjemnie się z niego szyje, gdyż igła wchodzi bez problemu. To była moja kolejna bolączka znacznie opóźniająca proces szycia. Filc tak zwarty i zarazem śliski, że nie można było go przebić igła.
Zdecydowanie takiego nie polecam :)

Ponieważ ostatnio sporo szyję z filcu, gdyż uwielbiam to robić, swój zwierzyniec zgłaszam na wyzwanie do bloga Kraft Art.

Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się Was zainspirować.
Zapraszam do mnie za tydzień. Będzie filc, ale połączony z naturą;)
Pozdrawiam serdecznie MargoLa

Filcowe zające wielkanocne

Witajcie.

Wielkanoc coraz bliżej, pora więc zabrać się za dekoracje. Jak, co roku mam wiele pomysłów, ale ile zdołam zrealizować... tego nie wiem;)

Na początek pokażę Wam 3 małe zajączki wielkości ok 13 cm, które idealnie wpasują się w koszyczek ze święconką ;)

Jak zapewne zauważyliście dwa króliczki są płci damskiej, a jeden męskiej. Zostały one uszyte z filcu dostępnego w  SKLEPIE Od A do Zet. Na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie, mamy filc różnej grubości a także filc samoprzylepny. Kolorystyka również jest bardzo bogata. Nowością jest filc z nadrukiem, tak często poszukiwany przez pasjonatki igły ;)

Ciekawa jestem czy mój pomysł na świąteczną dekorację przypadł Wam do gustu.  Może też chcielibyście zobaczyć coś innego szytego z filcu?! Piszcie.

Pozdrawiam serdecznie MargoLa

Wielkanocne świeczniki

Hej, hej... 

Dziś u mnie inspiracji wielkanocnych ciąg dalszy.

Tym razem przygotowałam dla Was coś bardzo ciekawego. Może nie jest to oryginalna inspiracja, bo podobne widziałam już w necie , ale kto wie może komuś się spodoba?!

Świeczniki jakie dziś pokażę wykonane są z kieliszków. Tak, tak.. kto by pomyślał, że posłużą one nie tylko do picia ;) Odwrócone do góry nóżką stworzyły świetną podstawę na świeczkę. W kieliszku zamknęłam trochę wiosny w postaci samodzielnie wykonanych krokusów oraz Wielkanocy, którą prezentują tu kurczaki i jajka.

Jest więc wesoło i kolorowo, a nawet elegancko za sprawą sznura pereł. Całość prezentuje się tak...

I jak Wam się podoba ?

Żałuję, że zdjęcia nie oddały uroku świeczników. 

Możecie mi jedynie wierzyć na słowo, że są boskie.

Pozdrawiam Was serdecznie.

Buziaki

MargoLa

Wielkanocne stroiki

Witajcie.

Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię naturalne ozdoby.

Dziś pokażę Wam stroiki które wykonałam z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych.

I jak Wam się podobają?

Ja już znalazłam na nie przeznaczenie.

Pozdrawiam serdecznie.

MargoLa

Pingwinki z filcu

Witajcie.

Dziś w ramach odpoczynku od papieru, proponuję coś z filcu.

Co prawda zawieszki były uszyte z myślą o świętach, ale pingwiny kojarzą się wielu z nas także z zimą ;)

Takie więc dwa słodziaki powstały...

Bywają dni, że tęskni mi się za filce, trzeba będzie chyba 

coś w tym kierunku poczynić ;)

Buziaki - MargoLa

Mikołajkowe panienki ze studyjnej kolekcji.

hej, hej...

Tuż przed świętami wykonałam kilkanaście słodziutkich dziewczynek w strojach Świętego Mikołaja.

Ich ubranka "wydziergałam" z papierów ze Studia 75 z kolekcji Palce lizać.

Po raz kolejny też miałam okazję przekonać się o uniwersalności tejże kolekcji.

Nie ma chyba tematyki oraz okazji, w której te papiery nie mogłyby być wykorzystane.

Na pierwszy rzut oka takie nie pozorne, a jednak...

Prawda, że słodko?!

Jutro pokarzę Wam moje kolejne inspiracje, a tym czasem się z Wami żegnam i życzę owocnego wieczoru;)

MargoLa

Zima zamknięta w słoiku.

Hej, hej...

Czy spadł  u Was śnieg?

Bo u nas nie..., ale za to mróz mamy bardzo duży.

Nie lubię takiego zimna.

Wyczekując zimy i śniegu postanowiłam, że przybliżę ją sobie troszkę.

Ulepiłam więc bałwana z kul styropianowych, które następnie pokryłam cudownie mieniącym się śniegiem i dla lepszego efektu posypałam jeszcze białym brokatem.

Z czarnego filcu uszyłam kapelusz, bo przecież bałwan musi mieć nakrycie głowy. Szalik również powstał z dwóch długich kawałków filcu, które wystrzępiłam na końcach.

Gotowego bałwana zamknęłam w słoiku po witaminach dzieci.

Zanim jednak to uczyniłam wsypałam do środka garść sztucznego śniegu i kilka drobnych kulek styropianowych.

  W rzeczywistości bałwanek jest dużo ładniejszy, jednak ze względu na pogodę nie mogłam niestety zrobić lepszego zdjęcia .

Jego postać przepięknie mieni się w słońcu.

Stanowi również bardzo fajną ozdobę do pokoju moich dzieci.

Na koniec zapraszam na wyzwanie do bloga sklepu Od A do Zet.

Jego tytuł to - ZIMA

Ja z kolei swoją pracę zgłaszam na wyzwanie do bloga 
I like challenges

Pozdrawiam serdecznie

MargoLa