Hej, hej...
Chyba te wakacje będą dla mnie bardzo intensywne i bogate w prace, ale niestety nie scrapowe.
Remonty to jest to co pochłania mnie ostatnio na maksa i sprawia, że zupełnie nie mam sił na siedzenie po nocach.
Dziś chciałabym pokazać Wam pracę, którą wykonałam jako inspirację dla bloga sklepu Od A do Zet. Jest to exploding box ślubny
z troszeczkę inną jak dotąd zawartością.
Wiecie już przecież, że lubię zaskakiwać i wykonywać oryginalne prace. Pudełeczko częściowo zostało wykonane z materiałów, które od dłuższego czasu leżały gdzieś na dnie szafki i nie było na nie pomysłu. Samą kokardę zawiązałam z czterech rodzajów wstążek, a raczej ich resztek. Myślę jednak, że warto było postawić na te nie inne dodatki, gdyż wszystko razem wygląda całkiem fajnie.
A tak wygląda środek. Oczywiście nie mogło tu zabraknąć kieszeni na pieniążki.
W centrum umieściłam gołębie, które w ubiegłym roku kupiła mi na giełdzie koleżanka.
Panna młoda dostała welon, młody zaś muchę. Teraz nawet trochę żałuję, że nie dałam mu kapelusza, ale może następnym razem tak uczynię.
Użyte materiały:
Pozdrawiam serdecznie
MargoLa
piękna praca :) dziękujemy za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Dziękuję za wspólną zabawę w wyzwaniu BoxBlog.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny box! Dziękuję za udział w wyzwaniu 123scrapujTY :)
OdpowiedzUsuńpiękne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńdziekuję za udział w wyzwaniu BoxBlog.
Cudna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu na BoxBlogu:)