Witajcie.
Chwilowo filc musiałam odłożyć na bok na rzecz papieru.
W sumie to potrzebna jest taka odskocznia, żeby się nie wypalić.
Dzisiaj pokażę Wam osiemnastkowe pudełeczko. Solenizantka jest miłośniczką palm, kokosów i Hiszpanii. Nie mogło więc zabraknąć tych elementów w jego wnętrzu. W centrum znalazło się pudełeczko z "Dekalogiem 18 latki" - mam nadzieję, że będzie dużo śmiechu przy jego odczytywaniu.
Ciężko było połączyć te wszystkie zamiłowania w całość, ale chyba się udało. Do tego doszła jeszcze ciemna, soczysta kolorystyka, czyli zupełnie w innym stylu niż ja sama preferuję.
Zobaczcie zresztą sami, co powstało ;)
Ciekawa jestem jak Wam się podoba moje pudełko.
Takiej kolorystyki raczej nie znajdziecie w moich pracach. Ja jakoś nie mogę przywyknąć ;)
Pozdrawiam serdecznie MargoLa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz