Kochani
Myślałam, że uda mi się pokazać dziś mój najnowszy album, no ale niestety wykonanie jego przerosło moje ambicje i pokarzę go jutro.
Dziś wrzucam moje najnowsze pudełko ślubne w kropy.
Długo leżał ten papier gdzieś na dnie pudełka, ale i na niego przyszedł czas.
Całość pudełka utrzymuje się w tonacji biało- czerwonej z dodatkiem beżu i szarości.
W środku według życzenia zamawiającej: drzewko szczęścia, kartka z kalendarza, życzenia oraz kieszeń na pieniążki.
Moje pudełeczko zgłaszam na wyzwanie Wyzwanie #55 - Żywioły ogłoszonego na blogu scrapgang.
Żywiołem jest tu ziemia, a raczej jej dary, czyli w tym przypadku bardzo optymistyczne drzewko szczęścia oraz ptaki.
Nuty znajdujące się na papierze kojarzą mi się natomiast z szumem morza, który tak pięknie i dźwięcznie gra, a więc żywiołem wody.
Fantastyczne pudełko! Drzewko Miłości zachwyciło mnie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełko :) Drzewko widzę po raz pierwszy i uważam, że to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny. Drzewko szczęścia robiłam już nie raz;) Projekt autorki lecz nie debiutujący ;)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny. Drzewko szczęścia robiłam już nie raz;) Projekt autorki lecz nie debiutujący ;)
OdpowiedzUsuńdrzewko szczęścia jest super
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko! Bardzo podoba mi się pomysł z drzewkiem szczęścia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrapgangu!
Bardzo i efektowne i misterne pudełeczko!
OdpowiedzUsuń