Sowia modnisia z ficlu

Witajcie.

Jak to mówi moja koleżanka z pracy "Mamy piątek, weekendu początek". I tego się dzisiaj trzymam.

W tym tygodniu nasze DT pracowało z różnego rodzaju zawieszkami, które znajdują się w naszym sklepie. Jak sami więc widzieliście powstało wiele ciekawych prac. 

Ja tym razem poszłam w zupełnie innym kierunku niż moje koleżanki i uszyłam sowę ;)

Zapytacie pewnie, gdzie tu miejsce na zawieszkę?!

I tu Was zaskoczę, ale to za chwilę.

Przygotowując moją inspirację nie grzeszyłam dodatkami ;)

Moja sowa aż się ugina od nich. Może z lekka przesadziłam, ale oj tam - żyje się raz. Poza tym chciałam, żeby była wyjątkowa, bo już wiem komu ją podaruję ;)

Jak sami widzicie sówka jest bardzo elegancka nazwałam ją więc "Strojnisią" ;) W całości uszyłam ją z bardzo miękkiego i dobrej jakości filcu firmy Folia. Użyłam koloru jasno szarego, jasno różowego, który zjaduje się pod taśmą z różami, błękitnego, pomarańczowego, oraz białego.
Udało Wam się może również zaobserwować, w którym miejscu znalazły się zawieszki ;) Tak, tak... ozdobiłam nimi skrzydełka ptaka.

Chciałabym, abyście napisali czy podoba Wam się takie połączenie materiałów i faktur?!
Liczę na Wasze opinie w tym temacie.

Buziaki MargoLa

Po męsku na czterdziestkę.

Witajcie.

Dzisiaj przygotowałam dla Was kartę męską. Nawet sobie nie wyobrażacie ile  sprawiła mi ona trudności. Najzwyczajniej w świecie raczej nie robię tego typu kartek, a jeśli już to są to sporadyczne sytuacje. Kolejnym wyzwaniem było użycie wykrojnika firmy Crealies. Na prawdę bardzo lubię wykrojniki tej firmy, ale połączenie ich z męską kartką, której zarys miałam już w głowie podniosło poprzeczkę do góry.
Koniec końców powstała nawet sympatyczna kartka urodzinowa, dla Pana, który wkrótce będzie obchodził swoje 40 urodziny ;)

Jak sami widzicie poszalałam z tą kartką totalnie. Znajduje się na niej tyle dodatków, że nie sposób chyba wymienić wszystkich. Powiem tylko tyle, że to była chwila podczas, której tak wiele się zdarzyło :) Możecie się śmiać, ale tak właśnie było. Sama nie wiem jak  to się stało, że powstała taka kartka. 

Jeśli chodzi o papiery to tym razem połączyłam ze sobą dwie firmy Studio 75 oraz UHK Gallery. Chyba musicie przyznać, że fajnie się one ze sobą łączą.

Całość uzupełniają dodatki z tektury. Tym razem użyłam tekturek Snip Art oraz Miszmasz Papierowy.

Jak sami widzicie kartka jest zupełnie nie w moim stylu, aczkolwiek warstwy, które tak uwielbiam pozostały. A może po prostu nie jestem przyzwyczajona do tego typu prac, gdyż rzadko je wykonuje ;)

Kartka imieninowa z łapaczem snów.

Witajcie.

Święta, co prawda już dawno za nami, ale ja wspominam je bardzo dobrze. W tym roku pod choinką znalazłam piękny wykrojnik. Chyba byłam grzeczna skoro dostałam taki cudny prezent. 

Dzięki temu wykrojnikowi właśnie powstała moja karteczka.

Tak na prawdę moja dzisiejsza praca powstała w całości z papierów z kolekcji Gwiaździsta Noc oraz Królowa Śniegu. Bardzo urzekły mnie obydwie kolekcje. I choć obydwie są zupełnie różne to idealnie ze sobą współgrają. Z jednej strony mamy bardzo żywe kolory z dość dużymi wzorami, z drugiej zaś delikatne, stonowane pastele z drobnymi akcentami zimowymi.

Łapacz snów, o którym wspomniałam na samym początku to wykrojnik firmy Marianne Designe. Przed wycięciem wygląda zwyczajnie, ale kiedy już wytniemy z niego scrapy, to uwierzcie mi, jest nad czym się zachwycać. W sumie to tak jak się przyjrzałam dokładniej to z górnej części można wykonać i łapacz i serwetkę, a nawet kwiatki ;) Ponadto wykrojnik tnie jak brzytwa, świetnie wychodzą zeń ażury. Jest po prostu boski.

Niżej zobaczycie zdjęcie w wersji z rozetą, która nadaje elegancji oraz pełni funkcję dodatkowej warstwy. 

Łapacz snów zamieściłam na tekturowej ramce firmy Snip Art, która podobnie jak i napis "W dniu imienin" tejże firmy, idealnie wkomponowała się w całość.

Chodzi mi po głowie pewien pomysł, który mam nadzieję szybko zrealizować.

Jak już zrobię to na pewno się pochwale.

Buziaki. MargoLa

Słodka panda z filcu

Witajcie na blogu sklepu Od A do Zet ruszyło wyzwanie "Miłość"

Przygotowałam na nie pandę z filcu.

Taki mały słodziak wyszedł.

Zobaczcie sami ;)

Zachęcam do wzięcia udziału w naszej zabawie.

Pozdrawiam serdecznie.

MargoLa

Kolorowe notesy dziecięce, coś o mojej pracy i naszych sponsorach

Witajcie kochani.
Po raz kolejny w tym roku dopadła nas choroba więc sił na blogowanie za bardzo nie mam :(
Tym razem w naszym domu rozpanoszyła się ospa, ma jednak nadzieję, że szybko minie.
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam notesy, które wykonałam dla dzieci w ramach nagórd za konkurs świetlicowy. Tak na prawdę to wszytskie materiały na nie dostałam od sponsorów, wystarczyło tylko wszytsko ze sobą połączyć i wykonać coś ciekawego.

W tym miejscu chciałam podziękować Ani Zaprzelskiej właścicielce firmy Lemoncraft  za ogromną paczkę, w której znalazły się nie tylko papiery, ale również inne materiały potrzebne do prac scrapbookingowych oraz firmie EcoScrapbooking, która przysłała mi pięknie zapakowane bazy na notesy w ilości dużej :)

Dzięki nim mogę wynagrodzić ciężką pracę dzieci skromnymi aczkolwiek podarowanymi prosto z serca upominkami.

Dzisiaj pokażę tylko dwa notesy. Resztą podzielę się przy innej okazji.

Tak na prawdę można powiedzieć, że notesy powstały z tego co znalazłam w paczkach od dziewczyn. Kwiaty powycinałam z papierów, liście dziurkaczami. Od siebie dodałam jedynie klej, wstązki, serwetki oraz grafikę Janet.

Notes dla Oliwki w przybliżeniu wygląda tak;

Notes, który przygotowałam dla Oli jest bardzo podobny do notesu Oliwkowego. Układ jest ten sam, różni się tylko kolorystyką i dodatkami.

Jak sami widzicie przy niewielkim nakładzie pracy można stworzyć coś z niczego.

Wystarczą tylko chęci oraz pomysł oraz jak w moim przypadku ogromne serce innych :)

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz DZIĘKUJĘ.

MargoLa