Hej, hej...Dziś dla odmiany pokażę Wam pudełko ślubne. Muszę się przyznać, że powstaje ich sporo w mojej pracowni, staram się jednak, by każde było inne i niepowtarzalne.Tym razem zmiksowałam ze sobą arkusze dwóch zupełnie różnych stylistycznie firm - Galerii Papieru i Craft&You Designe. Dotąd zielony arkusz Galeryjny kojarzył mi się głównie z liśćmi i tak właśnie wyobrażałam sobie jego zastosowanie. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Jego dość intensywny kolor sprawił bowiem, że zupełnie zmieniłam zdanie na jego temat. Tak na prawdę pasuje do wszystkiego.
Torcik stał się dla mnie sporą niespodzianką. Okleiłam go bowiem niczym innym jak "kartonikami" z opakowań po tekturkach ze Snip Art. Tak naprawdę to już kiedyś mnie one zaintrygowały. Mają fajny nadruk i kolor, dzięki czemu można je ciekawie wykorzystać przy wielu projektach. Całość udekorowałam stokrotkami WOC, które od roku leżały w szufladzie i prosiły się o wykorzystanie ;) Hehe.. ale śmiesznie to zabrzmiało.
Postanowiłam też zrezygnować z kalendarza z zaznaczoną datą ślubu i zastąpiłam go tekturką. Na bocznych ściankach obok życzeń zamieściłam również kieszenie na pieniążki z odpowiednim ich przeznaczeniem ;)
Ciekawa jestem jak Wam się podoba taka pomponiasta wersja pudełka ślubnego ;)
Trochę inaczej, wiem... ale
Buziaki
MargoLa
Na bogato, przepięknie :)
OdpowiedzUsuńTak, tekturki ze SnipArtu są wyjątkowe. Kiedyś nawet z nich skrapki wycinałam (tagi itp.)