hej, hej...
Troszkę zaniedbałam mój blog w ostatnich czasach.
Zrobiłam dużo kartek świątecznych, a pokazałam zaledwie kilka.
Obok kartek powstały również inne rzeczy, które postaram się sukcesywnie wrzucać tu na bloga. Większość to rzeczy przygotowane na kiermasz, z którego całkowity dochód przeznaczyłam na potrzeby świetlicy, w której pracuję.
Poinsecja, którą uszyłam, powstała na życzenie pewnej Pani, która sobie wymyśliła takiego oto kwiatka na czubek choinki.
Mam nadzieję, że sprostałam wyzwaniu, a poinsecja zawisła na choince ;)
Buziaki
MargoLa
Ojejku jak ślicznie wygląda ! Bardzo delikatnie jak na filc :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie udało mi się uszyć takich kilku i włożyć ich do doniczki 😉 Ale no niestety zabrakło mi czasu...
Usuń