Kochani.
W sumie jest już prawie po świętach, ale nic nie stoi na przeszkodzie by podzielić się z Wami tym, co powstało w mojej pracowni przed nimi.
Dzisiaj chciałabym pochwalić się moimi skrzatami. Jest to moja pierwsza i myślę, że udana próba uszycia takich czerwonych "gości".
W sumie powstało ich trzech, ale tylko i wyłącznie dlatego, że zabrakło mi doby na ich tworzenie ;)
Skrzatami obdarowałam naszych najbliższych.
A tak prezentują się wszystkie trzy pod choinką :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę odpoczynku
MargoLa
Skrzaty są cudneeeeeeee
OdpowiedzUsuńDziękuję :) W przyszłym roku na pewno uszyję ich więcej ;)
UsuńBuziaki