Witajcie.
Dziś dla odmiany coś z filcu może ... ?
Kilka miesięcy temu zostałam poproszona o uszycie sowy we fraku.
Inspiracją stały się dla mnie fraki Kai Śródka
Wyszła mała sówka, która może być zawieszką czy brelokiem.
Zapomniałam o niej zupełnie i nawet nie wiem czy trafiła do właścicielki, ale pokazuję.
Życzę miłego i słonecznego dnia
MargoLa
Jaka słodka i to połączenie kolorków piękne :)
OdpowiedzUsuń:-D Świetnie się prezentuje elegancik ;-D Fajnie zrobiłaś oczy ;-D
OdpowiedzUsuńŚwietna, taka dostojna i tyle detali. Super.
OdpowiedzUsuńAle świetnie się prezentuje. Bardzo elegancka sowa. :)
OdpowiedzUsuńAle cudo! :))
OdpowiedzUsuńmiodzio sowa:):)
OdpowiedzUsuńmiodzio sowa:):)
OdpowiedzUsuńsuper wyszła! elegancko się prezentuje
OdpowiedzUsuńcudna sówka :)
OdpowiedzUsuńI fajne te deski, lubię stare drewno :)
pozdrawiam
Jak zwykle wyobraźnia podsunęła ci świetny pomysł, a rączki pięknie go wykonały :) Bardzo ładny nowy wygląd bloga !
OdpowiedzUsuńAle elegancka :-)
OdpowiedzUsuń