Witajcie. Dzisiaj pokażę Wam kartki, które wykonałam w ramach podziękowania dla nauczycieli na zakończenie roku szkolnego. Był to skromny dodatek do słodkiego upominku.
Nie miałam na ich wykonanie zbyt wiele czasu więc trzeba było się ratować tym, co jest pod ręką. Wiadomo też, że jak się coś robi na szybko nie można uniknąć żadnych wtop i wpadek. Podczas pracy zrzuciłam z półki butelkę z fioletową mgiełką samoróbką, którą zrobiłam sobie do kwiatów. Mgiełka pękła i całe 200 ml wybuchło jak wulkan po pokoju. Nawet nie wyobrażacie sobie jak wyglądał pokój i ja wśród tego bałaganu. Podłoga, papiery, moje stopy, nogi i ręce - wszystko fioletowe. Najśmieszniejsze jest to, że mgiełkę zrobiłam z ecoliny i barwników spożywczych więc problem z odmyciem był niesamowity. Na szczęście kartki nie uległy zniszczeniu, bo wtedy to bym się chyba popłakała.
Wszystkie kartki powstały z resztek, które pozostały mi z innych prac, kwiaty zaś robiłam samodzielnie z papieru czerpanego.
Moje kartki zgłaszam na wyzwanie do bloga Świry Rękodzieła. Niebieska kartka posiada motyw białych piór na papierze, pozostałe dwie zaś mają dodatki w postaci białych piór.
Pozdrawiam serdecznie
MargoLa
Pozdrawiam serdecznie
MargoLa
Piękne podziękowania :)
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńszkoda gdyby tak piękne kartki uległy zniszczeniu. Swietne pomysły na efekt piór! Bardzo dziękujemy za udział w wyzwaniu
OdpowiedzUsuń