20 października 2014

Ślimak, ślimak wystaw rogi...


Hej, hej, hej...
Obiecałam wczoraj pokazać strój ślimaka.
Tak jak mówiłam tak też robię.
Tworzony praktycznie całą rodziną, dzieciaki gniotły papier, mąż pomógł sklejać.
Całość wykonana z papieru pakownego i popsikana mgiełkami.





Ślimak został przetestowany przez Julkę.
Jula biegała, skakała, tańczyła i robiła inne rzeczy których nie sposób opisać.
Wszystko się trzyma więc jest ok.
Uciekam sobie.

MargoLa

5 komentarzy: